Zawsze miało skazę
stoi pod śmietnikiem stare lustro
stoi opierając się o mur
w domu się zrobiło strasznie pusto
nic się nie odbija tylko żur
co dzień się gotuje w wielkim garze
zawsze jest zbyt słony od mych łez
o odmianie losu przy nim marzę
marzę lecz się wciąż obywam bez
stoi opierając się o mur
w domu się zrobiło strasznie pusto
nic się nie odbija tylko żur
co dzień się gotuje w wielkim garze
zawsze jest zbyt słony od mych łez
o odmianie losu przy nim marzę
marzę lecz się wciąż obywam bez
Moja ocena
Moja ocena
Moja ocena
Moja ocena
Moja ocena
Moja ocena
Moja ocena
Moja ocena
Moja ocena
Moja ocena
Moja ocena
Moja ocena
Moja ocena