Nawet w snach masz ciężko

autor:  Marek Porąbka
5.0/5 | 11


Opowiem. A ty słuchaj
Jeden z tych gdzie
nie panuję nad rzeczywistością

Wszystko mi się rozjeżdża
A zaczyna się od grzeczności
Dotrzymywania komuś towarzystwa

Przez to jakoś tak wyszło
Nie zdążyłam na obiadokolację
Na wyjeździe się zagubiłam
Trochę zajął mi powrót

Buty mi się rozeszły ze starości
I z wściekłości rzuciłam
pełną szklanką soku w obcą mi osobę

To zachowanie każe źle mnie oceniać
Pogardza mną za to
Jako niezrównoważoną



 
KOMENTARZE


Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

lubię podszywanie się, wiersz w stylu przyjaznym mi
Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena: