Masz rację. Ale porównanie drabiny do torów kolejowych to jest właśnie metafora. Pociąg - poeta wspina się horyzontalnie, po torach przypominających drabinę. A wersy to jak szczeble, czy podkłady kolejowe. Poza tym wersy układają się horyzontalnie na kartce papieru kiedy piszesz wiersz.
Moim zdaniem wersy bardziej tu pasują niż słowa.
Ale każdy ma prawo do własnej interpretacji.
Dzięki, że pochyliłaś się nad interpretacją:))))))))
zamiast 'wersów' - słów.
Drabina i wspinam się to wzwyż, czyli wertykalnie. Wersy też są wertykalnie. W/g mnie za dużo na tak krótki tekst, a 'wersy' pozbawiają tekstu metafory.
Moja ocena
Moja ocena
Moja ocena
@ Beatrix
Masz rację. Ale porównanie drabiny do torów kolejowych to jest właśnie metafora. Pociąg - poeta wspina się horyzontalnie, po torach przypominających drabinę. A wersy to jak szczeble, czy podkłady kolejowe. Poza tym wersy układają się horyzontalnie na kartce papieru kiedy piszesz wiersz.Moim zdaniem wersy bardziej tu pasują niż słowa.
Ale każdy ma prawo do własnej interpretacji.
Dzięki, że pochyliłaś się nad interpretacją:))))))))
Dałabym
zamiast 'wersów' - słów.Drabina i wspinam się to wzwyż, czyli wertykalnie. Wersy też są wertykalnie. W/g mnie za dużo na tak krótki tekst, a 'wersy' pozbawiają tekstu metafory.
Moja ocena
Moja ocena
Moja ocena
I ja. Pozdrawiam:))Moja ocena
Moja ocena
Moja ocena
Moja ocena
Moja ocena
Moja ocena
pociąg, widać, parowy... a para pewnie nienasycona:-)Moja ocena
Moja ocena
Moja ocena