szaleństwo na deser...

5.0/5 | 15


niech tylko zegar z wahadłem
odmierzy czas pięćdziesiątki
wyrwę zuchwale z gorsetu
sznurki klasycznej seniorki

włożę jedwabne pończochy
może coś sklecę naprędce
i na sprężynie mobilnej
skoczę co tchu łapać szczęście

i nie powstrzyma mnie przed tym
żaden ze znanych żywiołów
poukładałam się z wiatrem
on będzie ze mną pospołu

w obroty wezmę przygodę
gwałtownie i z namiętności
by jeszcze raz się zachłysnąć
źdźbłem ocalałej młodości

bo w życiu nie o to chodzi
by w równowadze się dusić
ale by śmiać się i wzruszać
czerpiąc fantazje z dna duszy

Yvonne Maria Nowak

Wersje wiersza


 
KOMENTARZE


Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Tak bez umiaru.:)
Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

rymowanie ładnie.
Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

@ Yvonne Maria Nowak

z fantazją wciąż ciekawie żyć

pozdrawiam

Mam kłopot

z rytmiką ostatniej strofy :/