Raul Midón

autor:  Renata Cygan
5.0/5 | 12


Poprzygaszane głosy
szmery jak zza szyby
degustacje
small talki
wchłanianie obrazów
pozorny spokój
wino
rozbrykane cienie
rozmyty wieczór
brokat
boskość bohomazów
posplatane oddechy
zachwyty i dziwy

zjawia się skromny
głosy milkną
światła pieszczą
niepewny uśmiech
ktoś podaje mu gitarę
i śpiewa o tym co by zrobił gdyby widział
i gra tak jakby posiadł sto tajemnic naraz
znikają ściany
struny tańczą
lśni Tamiza
a on odkrywa sto tajemnic

i sto pierwszą


RC Apr 2016
(po koncercie w Ronnie Scotts Jazz Club)

Wersje wiersza


 
KOMENTARZE


Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

@ Malwina

Malwinko - dziekuje za dobre slowa.
Pozdrawiam Cie serdecznie :)


Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Reniu, piękny!!!
TACY właśnie...zasługują na wiersze, po tym co serwują naszej duszy...oddałaś klimacik:))
Pozdrawiam:)
Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena: