mój milky way
idąc po mlecznej drodze
moich codzienności
odpycham czarne dziury
marginesem uczuć
prowadzę monologi
z galaktykami świadomy
odrębności tych
ciał niebieskich
jestem kąszony poprzez
żądne krwi komety
grawitacje obracją
moją oś
wieczorem na ziemi
pod badachimem gwiazd
publicznych myślę o tobie
biorąc poprawkę
moich codzienności
odpycham czarne dziury
marginesem uczuć
prowadzę monologi
z galaktykami świadomy
odrębności tych
ciał niebieskich
jestem kąszony poprzez
żądne krwi komety
grawitacje obracją
moją oś
wieczorem na ziemi
pod badachimem gwiazd
publicznych myślę o tobie
biorąc poprawkę
Moja ocena
Moja ocena
Moja ocena
Moja ocena