Nachy po pachy (krater0)

autor: Moderator: Michał Zabłocki
5.0/5 | 8


Ponieważ pękła guma    Wiatr_w_oczy
i dupy się nie trzyma,    Ostatni_Oddech_Wiatru
to bardzo łatwo skumać    Wiatr_w_oczy
że będzie ciężka zima    krater0

Pamiętasz, była jesień    ~Frene_bez_niczego
błyszczały w słońcu liście    Ostatni_Oddech_Wiatru
chodziliśmy po lesie    krater0
ubrani oczywiście    Ostatni_Oddech_Wiatru

I nikt nie przewidywał    urok_urok
nagłego ochłodzenia    urok_urok
zrobiłaś się leniwa    ~agat
ziewnęłaś od niechcenia    Wiatr_w_oczy

I nagle zahaczyłaś    Wiatr_w_oczy
swym wzrokiem moje nachy    Wiatr_w_oczy
i zadziałała siła    Wiatr_w_oczy
i ubaw był po pachy    Wiatr_w_oczy

Wiersz przetłumaczyli:


 
KOMENTARZE


Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Koniec wieńczy dzieło:)

(i to mój!!!) :-)
Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena: