W pogoni za światełkiem

autor:  Renata Cygan
5.0/5 | 11


Niepogoda-pogoda rzuca deszczem jak mięsem,
wiatr się mści wyjąc w szparach zawzięcie.
Brudno, szaro i ciemno, tylko spać iść, nic więcej,
a tęsknota pożera po kęsie.

W pamiętniku upycham co ładniejsze kawałki,
jakieś wiosny, kwitnienia, serc wzloty,
po szufladach się plączą listy, suszki, ogarki,
a co gniecie - to z kotem za płoty.

Wyścig z wiatrem - zwyczajnie - na zielonym rowerze,
za plecami grzmot burzy, (raz po raz),
czasem trafia w tył głowy i cholera mnie bierze,
w coraz bardziej spłowiałych kolorach.

Cyprysową aleją pedałuję zawzięcie,
chcąc odzyskać zgubioną osnowę,
mijam szare kapliczki oraz wszelkie pojęcie,
prósząc z rzadka, jak bądź, gromkim słowem.

RC June 2013



 
KOMENTARZE


Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

świetny, dobrze, że nie przegapiłem :)
Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

mijam wszelkie pojęcie... ;]
Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

...a tęsknota pożera po kęsie...
Jak rdza żelastwo.
Moja ocena: