To ja jestem Ewą

autor:  Renata Cygan
5.0/5 | 15


to ja jestem Ewą
ja włażę na drzewo
i zjadam jabłuszka żółciutkie
w odcieniu goryczy
zerwana ze smyczy
skruszywszy łańcuchy i kłódkę

zagarniać i kosić
i mury przenosić
to ja jestem Ewą jak dzwon
w jedwabnej sukience
gotowa na więcej
by godnie zasłużyć na tron

to ja jestem Ewą
i chodzę na lewo
choć raczej na prawo powinnam
to ja się wciąż staram
by grała gitara
(w sięganiu po cele nadczynna)

nabieram śmiałości
by raczej nie pościć
i rzucam się w wir życia wpław
w głąb wgryźć się i wcisnąć
nim chęci mi wyschną
a ty jak okazję mnie łap

RC June 2013

Wersje wiersza


 
KOMENTARZE


Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Piękne. A wczoraj w TV Polonia dawali Edytę Górniak w najlepszych latach.
Moja ocena:  

Moja ocena

Z tobą Ewo chciałbym tylko jabłka kraść...prosto z drzewa oczywiście.Ten wiersz przypomina mi ginący już zapach koszteli...i nie wiem dlaczego. Pozdrawiam cię serdecznie Sven
Moja ocena:  

@

Pomyliłem
Zamiast drzewo powinno być oczywiście niebo.

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Twój imiennik (od nazwiska) Jacek tak refrenował;

To nie ja byłam Ewą
To nie ja skradłam drzewo
.....
Co niczego temu tekstowi nie odbiera.
Z Ewą w genach.
Pozdrawiam
M.P.

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

jak zawsze !!! :))
Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

@Przemku

Dzięki za czytanie i uzasadnienie :))
Pozdrawiam serdecznie :))

@Paranormal

Oczywiście masz rację - czeski błąd. Przepraszam. Poprawione. Dzięki za uważne czytanie :)

Moja ocena

w uzasadnieniu chciałbym napisać że nie trzeba uzasadniać...;]
Moja ocena:  

Moja ocena

Bardzo ładny wiersz. Tylko coś mi zgrzyta w ostatniej strofie..."wgryźdź się". Raczej powinno być "wgryźć się".
Ale mimo wszystko bardzo mi się spodobał. Pozdrawiam:)
Moja ocena: