Jeszcze wczoraj taka napuszona

autor:  Renata Cygan
5.0/5 | 16


dumna ze swojej strojności
majestatycznie udrapowana
wokół słodko-gorzkiego oczekiwania
dorodna jak feromon
z nutką piżmowej serenady
zawadiacko uperfumowana
po koniuszki chłodnego jedwabiu
rącza i bezczelna
pełna obietnic
z zalotnym uśmieszkiem zwycięzcy

dziś - kałużą materiału
bezwstydnym kleksem
na sumieniu

RC 20.02.2013



 
KOMENTARZE


Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

bo pić trzeba przed, a nie po:))
Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

@wierszomurki

Tytuł jest jednocześnie pierwszym wersem. Dzięki za czytanie. Pozdrawiam :))

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

+

Warto pomyśleć o lepszym tytule, jest dobry wiersz

Moja ocena

Moja ocena: