na 7 urodziny
to przez ciebie babciu
ryba ugryzła Wiktorka w nóżkę
pająk odjechał na pajęczynie
biedronka nie umie policzyć kropek
stokrotka zakochała się stokrotnie
teraz jest zima ale będzie lato
Wiktorek pójdzie znowu na spacer
babcia do nieba na chmurce odpłynie
balast przelezie na pokolenia jak ślimak
a ty mój Wiktorku pamiętaj
naprawdę masz rację
zawsze dorośli są winni
ryba ugryzła Wiktorka w nóżkę
pająk odjechał na pajęczynie
biedronka nie umie policzyć kropek
stokrotka zakochała się stokrotnie
teraz jest zima ale będzie lato
Wiktorek pójdzie znowu na spacer
babcia do nieba na chmurce odpłynie
balast przelezie na pokolenia jak ślimak
a ty mój Wiktorku pamiętaj
naprawdę masz rację
zawsze dorośli są winni
Wersje wiersza
Moja ocena
Moja ocena
Moja ocena
Moja ocena
Moja ocena
Moja ocena
Moja ocena
Moja ocena
Moja ocena
Moja ocena
Moja ocena