Spotkanie z innym- Moje życie- jakże inne

autor:  Renata Cygan
5.0/5 | 12


Zakładam czarną sukienkę
( dobrze oddaje mój nastrój )
nucę smutnawą piosenkę
w uczuciach zastój.

Przypadek życie zamienił
odwrócił kota ogonem
zakręcił
zamieszał
zapienił
poraził gromem.

Wlazłam do budy i warczę
łykając łzy gorzko- kwaśne
mijają kolejne marce
gwiazda mi gaśnie.

Szczątki nadziei wyblakłe
zafoliowane jak trzeba
jedynym
słodkim
powabnym
kawałkiem nieba.


RC 21.09.2012



 
KOMENTARZE


Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena
Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Tak, Marku,

Taki był mój zamysł.
Pozdrawiam serdecznie ;)

Czyta się ten wiersz

całkiem fajnie. Ale w każdej ze zwrotek w ostatnich wersach jest pewne załamanie rytmu. Wydaje mi się że powinien być tam jeszcze jeden wyraz.
Czy taki jest Twój zamysł.
Pozdrowienia

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Wszyscy mamy nadzieję
Moja ocena: