I MARZYMY BY…

5.0/5 | 1


I MARZYMY BY…

Trudno tak
nie oglądać się za siebie
idąc prosto w służbie prawd
gdzie z sercem otwartym
nie chcę iść sam
za tam, gdzie byłaś ze mną
u granic drżącego firmamentu
w nas zapatrzonych gwiazd

I tam gdzie wonną rosę
spijaliśmy z anyżu po trosze
i nabrzmiałych Słońcem dzikich róż
gdzie po wyspach liparyjskich
spacery bose
gorący jak serce twe
piasek ich plaż

Po cóż się więc spalamy
z wolna starzejemy po cóż
z dnia na dzień
oszukujemy czas i odkłamujemy
zaślepieni od niedzieli do niedzieli
ufnie ogłupieni
trwonimy siebie

Niedorzecznie rozpędzeni
w rozkosznym zmęczeniu
tak jak ci oni
w pogoni za czymś
nienazwanym, niedookreślonym
dopełniamy siebie na karuzeli
fantazjujemy i marzymy by…
jak ten Feniks

⊰Ҝற$⊱………………………………………………… T☀ruń - 4 stycznia '24



 
KOMENTARZE


Moja ocena

Moja ocena: