PRZYJACIELE MOI MALI

5.0/5 | 4


PRZYJACIELE MOI MALI

W naglonym bo lubianym
nawet przez mrok
Księżyca przeźroczu blasku
złotolitym
wśród konarów drzew
leśnej gęstwiny
chwil niewiele przed północą
rumieni na nieba skraju
daleki, spokojny i wieszczy
połyskuje atłasowo
gwiazd srebrzysty śpiew

Z wszechświata głębi niezmierzonej
miarą czasu innego niż mój
wsłuchuję się weń
u stawu mej Samotni
w zachwycie dzikim
gdzie wokół w nim rozkochani
w mchu u stóp
przyjaciele moi mali
świerszcze i świetliki
na świt wespół jak co noc
będą czekali

⊰Ҝற$⊱……………………………………………… Samotnia - 29 września '22



 
KOMENTARZE


Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena: