Ania [*] 22.01.2013 | wersja: 23.01.2013 11:03
Ania [*] 22.01.2013
Więc jednak nie?
cud się nie zdarzył...
odchodzisz, wiem
przestajesz marzyć
Więc jednak cień
zasnuł już oczy
zaskoczył
nie myślałem o Tobie tak długo
nie myślałem lecz byłaś wciąż we mnie
odpychałem tę myśl bo za trudno
było wierzyć tym bardziej daremnie
nie wiedziałem lub wiedzieć nie chciałem
że te dni których miało być wiele
krótką ścieżką się stały w nieznane
specerem z ciszą modłów w Kościele
Więc jednak nie?
cud się nie zdarzył...
odchodzisz, wiem
przestajesz marzyć
Więc jednak cień
zasnuł już oczy
zaskoczył
przecież znów zobaczyłem Twój uśmiech
nigdy piękniej nie śmiałaś się do mnie
czy to było na jawie czy w pół-śnie?
nie zapomnę choć muszę zapomnieć
z tym uśmiechem przechodzisz dni skrajem
smutny wiersz kończy się kreśląc plany
tylko czemu ten ból mi zostaje?
tylko czemu zostawiasz nas samych?
Więc jednak nie?
cud się nie zdarzył...
odchodzisz, wiem
przestajesz marzyć
Więc jednak cień
zasnuł już oczy
zaskoczył
dlaczego dobry Boże, łącząc w jednym ciele - piękno, dobroć i mądrość
(nieczęsto przecież), tak szybko zabierasz nam najlepszy owoc swojej pracy?
nie sposób zrozumieć...
pamięci Ani Soćko - jednej z najcudowniejszych osób jakich mi dane było w życiu spotkać
Więc jednak nie?
cud się nie zdarzył...
odchodzisz, wiem
przestajesz marzyć
Więc jednak cień
zasnuł już oczy
zaskoczył
nie myślałem o Tobie tak długo
nie myślałem lecz byłaś wciąż we mnie
odpychałem tę myśl bo za trudno
było wierzyć tym bardziej daremnie
nie wiedziałem lub wiedzieć nie chciałem
że te dni których miało być wiele
krótką ścieżką się stały w nieznane
specerem z ciszą modłów w Kościele
Więc jednak nie?
cud się nie zdarzył...
odchodzisz, wiem
przestajesz marzyć
Więc jednak cień
zasnuł już oczy
zaskoczył
przecież znów zobaczyłem Twój uśmiech
nigdy piękniej nie śmiałaś się do mnie
czy to było na jawie czy w pół-śnie?
nie zapomnę choć muszę zapomnieć
z tym uśmiechem przechodzisz dni skrajem
smutny wiersz kończy się kreśląc plany
tylko czemu ten ból mi zostaje?
tylko czemu zostawiasz nas samych?
Więc jednak nie?
cud się nie zdarzył...
odchodzisz, wiem
przestajesz marzyć
Więc jednak cień
zasnuł już oczy
zaskoczył
dlaczego dobry Boże, łącząc w jednym ciele - piękno, dobroć i mądrość
(nieczęsto przecież), tak szybko zabierasz nam najlepszy owoc swojej pracy?
nie sposób zrozumieć...
pamięci Ani Soćko - jednej z najcudowniejszych osób jakich mi dane było w życiu spotkać
Wersje wiersza
- 4.08.2015 19:31
- 23.01.2013 11:03
- 23.01.2013 10:57
Moja ocena
Moja ocena
Moja ocena
Moja ocena
Przemku
Duzo w tej piosence smutku. Sa emocje i prawdziwosc, dlatego przekaz jest mocny.Bardzo dobry tekst.
Pozdrawiam :)
Moja ocena
doskonałeMoja ocena
*
*Moja ocena
Moja ocena
Moja ocena