wróżenie z krajobrazu | wersja: 6.06.2015 22:40
chmurom się przyglądam
znowu przyglądam się chmurom
zmieniły się
wycieniowana biel na tle błękitu
grają złudzeniem
myślałam tam są góry
teraz widzę kłęby waty cukrowej
ścieli się szarość na tle
krwawego zachodu
mają swoje nazwy
często wymykają się klasyfikacji
kamuflują a jednak
zdradzają deszcz i błyskawice
mówimy nadchodzi burza
gęstnieją chmury na horyzoncie
przyroda sekunduje
ludzkim uczuciom
znowu przyglądam się chmurom
zmieniły się
wycieniowana biel na tle błękitu
grają złudzeniem
myślałam tam są góry
teraz widzę kłęby waty cukrowej
ścieli się szarość na tle
krwawego zachodu
mają swoje nazwy
często wymykają się klasyfikacji
kamuflują a jednak
zdradzają deszcz i błyskawice
mówimy nadchodzi burza
gęstnieją chmury na horyzoncie
przyroda sekunduje
ludzkim uczuciom
Wersje wiersza
Moja ocena
Moja ocena
Moja ocena
Moja ocena