w kosmos | version: 24.10.2011 01:53

author: batuda
5.0/5 | 3


do nieba chcę na trochę
nawet bez przewodnika
on ma teraz klienta
i cóż

a tam czas na poziomki
gdy u nas jesień
mokra jak pieluszka

w niebie niebiańsko
każdy mówi co chce

już wybrali paru aniołów

tutaj trzęsienie ziemi
diabeł rządzi
naćpany miękko
twarde naćpanie potem
musi się
jakoś uodpornić


bracia rodacy jedźmy w kosmos
tam jest przestrzeń
nie do powalenia

i nie ma sierotki Marysi

Poem versions

 
COMMENTS


My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating: