po co nam ta miłość | version: 20.07.2018 06:44
opisz mnie
gorącem płynącym z rwących się oddechów
parzącym JĘZYKIEM gładź kanty skóry
od małego po wskazujący
bierz w usta palce a kciukiem jak pieczęcią dopełnij co zaczęte
już byliśmy tam gdzie bliskość
inny wymiar ma...
żadne nie chciało wracać
i znowu jest noc za dnia i noc dnieje dniem
a ty zapisujesz mnie na strunach gitary i zrywasz jak zrywałbyś dzikie zbudzone nami w nas
oplotę cię nogami
graj...proszę graj
K.K.(Kubitza Katharina )
gorącem płynącym z rwących się oddechów
parzącym JĘZYKIEM gładź kanty skóry
od małego po wskazujący
bierz w usta palce a kciukiem jak pieczęcią dopełnij co zaczęte
już byliśmy tam gdzie bliskość
inny wymiar ma...
żadne nie chciało wracać
i znowu jest noc za dnia i noc dnieje dniem
a ty zapisujesz mnie na strunach gitary i zrywasz jak zrywałbyś dzikie zbudzone nami w nas
oplotę cię nogami
graj...proszę graj
K.K.(Kubitza Katharina )
Poem versions
- 20.07.2018 08:11
- 20.07.2018 06:44
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating