po co nam ta miłość
opisz mnie
gorącem płynącym z rwących się oddechów
parzącym JĘZYKIEM gładź kanty skóry
od małego po wskazujący
bierz w usta palce a kciukiem jak pieczęcią
dopełnij co zaczęte
już byliśmy tam gdzie bliskość
inny wymiar ma...
żadne nie chciało wracać
i znowu jest noc za dnia i noc dnieje dniem
a ty zapisujesz mnie na strunach gitaryi zrywasz
jak zrywałbyś dzikie zbudzone nami w nas
oplotę cię nogami
graj...proszę graj
K.K.(Kubitza Katharina )
gorącem płynącym z rwących się oddechów
parzącym JĘZYKIEM gładź kanty skóry
od małego po wskazujący
bierz w usta palce a kciukiem jak pieczęcią
dopełnij co zaczęte
już byliśmy tam gdzie bliskość
inny wymiar ma...
żadne nie chciało wracać
i znowu jest noc za dnia i noc dnieje dniem
a ty zapisujesz mnie na strunach gitaryi zrywasz
jak zrywałbyś dzikie zbudzone nami w nas
oplotę cię nogami
graj...proszę graj
K.K.(Kubitza Katharina )
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating