moja mała Polska (Moja Mała Polska) | version: 29.08.2011 16:42
na polskiej ulicy
trudno jest myśleć
żyć i umierać
kamienice drżą ze starości
pękają szyby
w poszukiwaniu słońca
na polskiej ulicy
wrzeszczący pijak
czeka na miejsce w izbie trzeźwości
żebraczka z dziećmi
z ust przechodniów
wybiera chleb i resztki litości
na polskiej ulicy
całują się starzy i młodzi
a miłość ma zapach różowy
za rogiem skrzypek
smyczkiem nuty wyciąga
jeszcze jesteś ty moja solidarna
na polskiej ulicy
wróży matka nadzieja
jaka będzie ta nasza przyszłość
trudno jest myśleć
żyć i umierać
kamienice drżą ze starości
pękają szyby
w poszukiwaniu słońca
na polskiej ulicy
wrzeszczący pijak
czeka na miejsce w izbie trzeźwości
żebraczka z dziećmi
z ust przechodniów
wybiera chleb i resztki litości
na polskiej ulicy
całują się starzy i młodzi
a miłość ma zapach różowy
za rogiem skrzypek
smyczkiem nuty wyciąga
jeszcze jesteś ty moja solidarna
na polskiej ulicy
wróży matka nadzieja
jaka będzie ta nasza przyszłość
Poem versions
- 24.03.2012 14:54
- 24.03.2012 14:52
- 24.03.2012 00:13
- 29.08.2011 17:01
- 29.08.2011 16:42
My rating
@Jarosław Burgieł
tak !!! to miało być takie podsumowanie ub. stulecia, tego co było i przeminęło... a "matka nadzieja wróży jaka będzie ta nasza przyszłość "Moja ocena
jakby do teraźniejszości wmieszały sie czasy dwudziestolecia międzywojennego...My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
Moja ocena
ładne metafory, ale powiało smutkiem i biedą