Zimowy motyl | version: 12.01.2017 18:51
Platki śniegu delikatnie opadają
na długie rzęsy i
topniejąc zamieniają się
w krople tęsknoty za
kolorami ziemi które
pokrył szary czas
teraźniejszości
A ty mi mówisz
że zimową porą tańczą motyle
nad taflą jeziora
nie lękając się mrozu
Więc pokaż je
pokaż takiego
z ogrodu rajskiego co
w środku zimy
barwami motylimi
tęczę onieśmiela
nie czując chłodu
I podaruj mi go żywego
nim czerwoną peleryną
przykryje mnie zmierzch
na długie rzęsy i
topniejąc zamieniają się
w krople tęsknoty za
kolorami ziemi które
pokrył szary czas
teraźniejszości
A ty mi mówisz
że zimową porą tańczą motyle
nad taflą jeziora
nie lękając się mrozu
Więc pokaż je
pokaż takiego
z ogrodu rajskiego co
w środku zimy
barwami motylimi
tęczę onieśmiela
nie czując chłodu
I podaruj mi go żywego
nim czerwoną peleryną
przykryje mnie zmierzch
Poem versions
- 12.01.2017 18:53
- 12.01.2017 18:51
- 12.01.2017 16:06
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
@ Beatrix
Beatrix..tak bez " jej " brzmi lepiej . Dziękuję za podpowiedź.Długo się nad tym zastanawiam. Bałam się że zatracę przeslanie ale to co chciałam przekazać zostało.
My rating
My rating
Ładne.
"jej' z drugiego wersu wykreśliłabym,( w wierszu jest JA i TY) albo zamieniła na coś neutralnego, część opisu, np:na długie rzęsy drzew