JP'OETA SPOINTUJE | version: 10.06.2015 13:37

0.0/5 | 0


POETA JP SPOINTUJE


Zbrodnia barbarzyńcy na duchu poezji
Groteska pomiętej surrzeczywistości
Drapie tępym piórem clou słownych finezji
Lingwisty, sadysty dzikich namiętności

Poliglotus frustrat… poza, dredy, grzywa
Damę eufemizmem z latino nazywa - krzywa
Dziś pseudopoeci… jak leci, biorą się znikąd ?
PiJacki, knaJacki skąd…? Boom*, nierząd i swąd ?

Utwór, w którym odór, wieszcz plugawie'dź skrywa
W wersach sfer poniżej kałem rynsztok spływa
W wulgarnej śmieszności tożsama współczesność
Mód drogi donikąd nie prowadzą w wieczność

Z szamba praskiej Brackiej wymiociny maczkiem
Zdobi wulgaryzmem karczemnym posadzkę
Rozlany atrament spływa łzą po stole
Ów… spointuje smętnie… pięknie - ja p… O le !



*
Z bólem poetyckim… pseudo poetyckim zniesmaczony festiwalem
o obrazoburczej nazwie „BOOM POETYCKI” w Toruniu



Toruń ……………………………………………………………… 8 maja '13

Poem versions

 
COMMENTS