JP'OETA SPOINTUJE

0.0/5 | 0


JP'OETA SPOINTUJE


Zbrodnia barbarzyńcy na duchu poezji
Groteska pomiętej surrzeczywistości
Drapie tępym piórem clou słownych finezji
Lingwisty, sadysty dzikich namiętności

Poliglotus frustratus… poza, dredy, grzywa
Damę eufemizmem z latino nazywa - krzywa
Dziś pseudopoeci… jak leci, biorą się znikąd ?
PiJacko knaJacki… stąd chamsko prostacki ?
Skąd Boom*, nierząd literacki i swąd

Utwór, w którym odór, wieszcz plugawie'dź skrywa
W wersach z sfer poniżej kałem rynsztok spływa
W wulgarnej śmieszności tożsama współczesność
Mód drogi donikąd nie prowadzą w wieczność

Z szamba praskiej Brackiej wymiociny maczkiem
Zdobi wulgaryzmem karczemnym posadzkę
Rozlany atrament spływa łzą po stole
Ów spointuje smętnie… pięknie -„ja p… O le”


Toruń ……………………………………………………………… 8 maja '13


*
Z bólem poetyckim… pseudo poetyckim zniesmaczony festiwalem
o obrazoburczej nazwie „BOOM POETYCKI” w Toruniu

Poem versions


 
COMMENTS