umarli
umarli zajęci nieistnieniem
pora na słowa
słowami sieka się pamięć
łupiny wspomnień
przerywają ciszę
na chwilę
ktoś wyłania się z ciszy
okryty twoją tęsknotą
bliski niedostępny
chciałbyś odprawić go
w zapomnienie
jak zbędną udrękę
ale jedynym teraz
jego istnieniem
jest twój niespokojny sen
pora na słowa
słowami sieka się pamięć
łupiny wspomnień
przerywają ciszę
na chwilę
ktoś wyłania się z ciszy
okryty twoją tęsknotą
bliski niedostępny
chciałbyś odprawić go
w zapomnienie
jak zbędną udrękę
ale jedynym teraz
jego istnieniem
jest twój niespokojny sen

My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating