Czarne i białe równanie

author:  Maksymilian Tchoń
4.9/5 | 11


Chwalę twój cień
w podziemiu pamięci księga -
Podniebnym lotem
odkrywasz paralelne światy.
Otwieram w połowie
dyptyk

Jest taki herbaciany spleen,
w którym bezdzietne fale potopu
walczą o syna urodzaju

Dante, człowiek drogi
spekuluje na temat piekła
szukając sprawiedliwości w córach niesmaku
i zakładając
krągły pierścień na palcu
drzewa
figowego



 
COMMENTS


My rating

My rating:  
10.12.2025,  mroźny

My rating

My rating:  

Moja ocena

Figowiec od początku był drzewem dla nas użytecznym,
Splótł losy Adama i Ewy i przybliżył do Boga Natanaela lecz Jezus skarcił, gdy nie dał owocu, w porze niegościnnej.
Placki figowe lub z daktylami kusiły zmysły na pustyni
Cóż zrobić gdy nawet w Pieśni nad pieśniami
wraz miodem i mlekiem płynie słodycz..
Czy Dante miał pierścień- zapewne skoro papież go cytował i piekło w kręgach ku przestrodze dla kleru,
co siedem pięter ucałował..
Jak można zatem połowę życia tracić, by zyskać wieki?
A może rzucić kostką tuż przed przyjściem śmierci?
Niebo nam odpowie:
,,w prostocie serca Tego,
Choćby świat na głowę,
to z Bogiem nie upadniesz"
a nawet gdyby..raz po raz tak bez końca,
to Bóg otworzy więcej razy Twój wzrok na drzewo życia:)
Pozdrawiam i dziękuję Maksymalnie:)
My rating:  
07.12.2025,  PIERRE

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
07.12.2025,  Rafał Gatny

My rating

My rating:  

@ Renata Piasecka-Strzelec

Nic nie szkodzi. Zdarza się. :)
Dziękuję

Przypadkiem

Cztery gwiazdki, a wiersz piękny *****

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
07.12.2025,  Charlie Cbdo