droga
człowiekiem trudniej być
kochać i żyć
dobrze by było
zgniły świat zgnił do cna
wtedy obudzimy się by żyć
zapomnieć zło zapomnieć dni
w niewoli w niewiedzy
oszukani wypatroszeni
całkiem inni nie tacy sami
umieramy nad własnym grobem
umieramy z martwymi marzeniami
Bóg to widzi i się nie dziwi
bo sami wybieramy drogę
na skróty bywa najdalej
kochać i żyć
dobrze by było
zgniły świat zgnił do cna
wtedy obudzimy się by żyć
zapomnieć zło zapomnieć dni
w niewoli w niewiedzy
oszukani wypatroszeni
całkiem inni nie tacy sami
umieramy nad własnym grobem
umieramy z martwymi marzeniami
Bóg to widzi i się nie dziwi
bo sami wybieramy drogę
na skróty bywa najdalej

My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating