A jednak widzi
Życionośny traf
(wydawało się że ślepy)
rozwydrzonej nocy,
przegrałam w pokera,
kiedy chciałam wyrywać
spod zmaltretowanej
i zrytej myśleniem chwili
strzępy marzeń.
Rozchodzone przez
obnażone słowa minuty
nie uczciłam ciszą.
Postawiłam wszystko
na fotowoltaicznego Jokera.
Czy wygram? Nie wiem, ale zagram.
Kasia Dominik
(wydawało się że ślepy)
rozwydrzonej nocy,
przegrałam w pokera,
kiedy chciałam wyrywać
spod zmaltretowanej
i zrytej myśleniem chwili
strzępy marzeń.
Rozchodzone przez
obnażone słowa minuty
nie uczciłam ciszą.
Postawiłam wszystko
na fotowoltaicznego Jokera.
Czy wygram? Nie wiem, ale zagram.
Kasia Dominik
My rating
My rating
My rating