granice
kochanie lubię słuchać ptaków i ciszy
teraz gdy wojna biją ciężkie brzmienia
silny dzwon uderza z wysokiej wieży
chodziłem do kościoła teraz swawola
muzyka ideologia wciąż niewesoła
zabierają moje kości gdzieś na granicę
serce cierpi przy muzyce kałasznikowa
łuski z automatu plewy z sieczkarni
teraz. odpocznij teraz przeładowuje
będę walczył do ostatniej kropli krwi
nie cofnę wskazówek świat zabierze
to co oddać powinienem życie za ciebie
teraz gdy wojna biją ciężkie brzmienia
silny dzwon uderza z wysokiej wieży
chodziłem do kościoła teraz swawola
muzyka ideologia wciąż niewesoła
zabierają moje kości gdzieś na granicę
serce cierpi przy muzyce kałasznikowa
łuski z automatu plewy z sieczkarni
teraz. odpocznij teraz przeładowuje
będę walczył do ostatniej kropli krwi
nie cofnę wskazówek świat zabierze
to co oddać powinienem życie za ciebie

My rating
My rating
My rating
My rating