pan jakitoma wbija faka

author:  Rafał Gatny
5.0/5 | 10


pan jakitoma wbija faka
ostrego jak widły
w pulchne cielsko
absurdalnego świata
po pierwsze i po ostatnie:
nie dać się wepchnąć w ten śmiertelny maraton pośpiechu
nie dać się pogrążyć typom
z osobowością psychopatycznego
żandarma żerujących
na świętym spokoju
ludzi ceniących zacisze
własnych czterech kątów

Poem versions


 
COMMENTS


My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
11.12.2025,  Ula eM

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
11.12.2025,  mroźny

Moja ocena

..,,i budujących swoją wartość na osadach innych"
Bardzo dobry wiersz p. Rafale!
Pozdrawiam, jak zwykle:)
Przed nami DOBRY, SŁONECZNY DZIEŃ:)
Amen
My rating:  
11.12.2025,  PIERRE

My rating

My rating: