Archetyp Sztuki

author:  Maksymilian Tchoń
5.0/5 | 6


Śniłem o Bogu
Teoretycznym

Umniejszałem złu
bo zło konieczne

jeszcze się obwieści

Śniłem o Bogu
pełen argumentów twierdzących
za rękę z bezczelnością

Wydałem na niego wyrok
jak każdy

Innego boga
starano mi się wmówić
lecz ja twardy, nieugięty
oponowałem

Jednakże w sercu jakiś żar się tli
Nie chcę mocodawcy
Słowa

ale chcę nauczyciela i mistrza,
który nazwie rzeczy na nowo

bo śnię o Bogu,
Który Jest, bo Jest
I nie wymaga hipotezy

Bez nauki udowodniłem,
Że Bóg jest, kropką nad i
ponieważ śnię o Nim
każdej nocy

Zdradziłem go z Jego matką,
bo ona pierwsza poszła z ciałem do Nieba,

A ja bywa kultywuję ciało,
lecz nie można powiedzieć, że jestem hedonistą

Jestem pół-bogiem
Ale o tym niech nie będzie mowy
ale tylko dla dzieła sztuki

gdyż Pan mój i Bóg mój
mnie powołał do tego szaleństwa

dał pasję Don Juana
pasję Bukowskiego
pasję Chrystusa
oraz pasję Nietzschego

I choć idę ciemną doliną
Zła się nie ulęknę,

bo wygrawerowano mi na duszy
znamię Prawdy

A to, że jestem dobry jest
mitem, archetypem, toposem, alegorią, i symbolem

w Sztuce

Poem versions


 
COMMENTS


My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
18.04.2025,  Maciej Misiu

My rating

My rating:  
17.04.2025,  Ula eM

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating: