Klauzula

author:  Maksymilian Tchoń
5.0/5 | 2


Pamiętam minuty pewne
Jak chwile uniesień
Na bestialskich ramionach
Na brwiach podciętych

Zostało ogłoszone postanowienie
W rękach ujemnych uncji
Bywa gorąco
Bywa mroźno

Kiedy w myśli swe spoglądam
Słyszę zbawczy śpiew
To skowronek
Oznajmia libretto poranka

Na skórze gęsi zachwyt
Wschód słońca jakoby
Miał się zacząć wcześniej
I stoczyć z ekranu dotykowego do ust klauzuli sumienia



 
COMMENTS


My rating

My rating:  

My rating

My rating: