* * *

author:  Maksymilian Tchoń
5.0/5 | 2


Gra słów spoczęła
W ciszy

Uwierz w ciszę!

Powszechne milczenie wyłoniło się
Z Mowy

Uwierz w mowę!

Ani cisza, ani mowa
Nie wejdzie w posiadanie początku, ni końca

Słowo krzywdzi
Cisza skrzywdzi

Ciężko znaleźć słowa, kiedy mamy coś do powiedzenia
Kochamy je
Nienawidzimy ich
Lecz cisza jest lekarką

Słowa, nieistniejącego
I siebie władczej

Zesłani w stan pisany

Nadaj ramy
Księdze ze słów
Pozbaw granic
Państwo bezgłosu

Odejdźcie szepty!
Odejdźcie!

Poem versions


 
COMMENTS


My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
16.05.2024,  Ula eM