Nazwy puste i jednoznaczne

author:  Maksymilian Tchoń
5.0/5 | 3


Jestem wyboistą drogą, zderzony z rozbłyskiem
złota, którą idąc zedrzesz buty.
Jestem nocą w świetle księżyca –
ujrzysz odbitą pełnię w źrenicy. (Całkiem srebrną)

Jeśli zdarzy ci się iść drogą ubitą
i jeśli za dnia wyrzekniesz się nowiu –
ześlij na mnie plagę spełnienia,
bym zawsze niedoszły i zawsze nie trwający wiecznie

czekał zarania mych zmysłów
wodą pitną – słodką i czystą.
Bym nazwał rzeczy i pojęcia na nowo
po imieniu każdej ze swych kobiet, które lubiły brąz

i które kiedyś zasiadały na łamach
serca mych ksiąg wieczystych
i odbierając mowę...
pewnego kraju rad zyskały azyl w mym sercu.



 
COMMENTS


My rating

My rating:  
21.02.2024,  Ula eM

My rating

My rating:  

My rating

My rating: