Kocham

author:  Maksymilian Tchoń
5.0/5 | 4


zdeptany przez organ zdrowia
rozczytuje się w Uczcie
postąpił w zgodzie z Prawdą (zniesie kołchoz cudzych myśli)

umartwieniu głazu powie, ażeby milczał
i zatarł granicę szorstkie : gładkie

czyste serce, czyste dłonie, czysta krew

ma dialog z głosem nie z tego świata
ma monolog wewnętrzny jako weltschmerz
osadzony w literaturze pięknej na zawsze
zgubił westchnienia

senat wojenny, pokoju burza
karmi się zachodem słońca
deprawuje młode oczy, by nie widziały, a uwierzyły

nim wstanie dzień -
obligatoryjnie przeżyje,
obligatoryjnie umrze
obligatoryjnie powie:

kocham

Poem versions


 
COMMENTS


My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
13.05.2023,  Ula eM

My rating

My rating: