Strachy na Lachy i Lachony (czyli diss na Michała Zabłockiego) | version: 25.05.2012 19:12
W Krakowie na Brackiej
(pan sobie to wystaw)
Wypuszcza swe macki
Ekshibicjonista.
Rzecz jest to nie mała
(pan zdziwisz się, tuszę?)
Bo zamiast ciała
Obnaża swą duszę.
Czasami na murze
(pan, panie, czujesz?)
Chcąc gapiów urzec
Stek bzdur wypisuje.
Choć świat się wciąż kręci
(pan wiesz, co się stało?)
Inni walnięci
Mu też pomagają!
I więcej ich coraz
(pan, panie, tego)
Ta chora potwora
Namawia do złego.
Bezecny ten taniec
(pan wiesz, o czym gadam?)
Aż tchnie mózgo-praniem
Że mucha nie siada!
Nie mówiąc już wcale
(pan wiesz, dla paniki)
Już raz zafajdali
Zboczeńcy chodniki!
Policję wezwałem
(pan myślisz, rychliwą?
A gdzie tam, za mała
społeczna szkodliwość).
Brak wyjścia, cholera,
(ja, panie, też z Lachów)
Więc się rozbieram
Jak inni – bez strachu.
(pan sobie to wystaw)
Wypuszcza swe macki
Ekshibicjonista.
Rzecz jest to nie mała
(pan zdziwisz się, tuszę?)
Bo zamiast ciała
Obnaża swą duszę.
Czasami na murze
(pan, panie, czujesz?)
Chcąc gapiów urzec
Stek bzdur wypisuje.
Choć świat się wciąż kręci
(pan wiesz, co się stało?)
Inni walnięci
Mu też pomagają!
I więcej ich coraz
(pan, panie, tego)
Ta chora potwora
Namawia do złego.
Bezecny ten taniec
(pan wiesz, o czym gadam?)
Aż tchnie mózgo-praniem
Że mucha nie siada!
Nie mówiąc już wcale
(pan wiesz, dla paniki)
Już raz zafajdali
Zboczeńcy chodniki!
Policję wezwałem
(pan myślisz, rychliwą?
A gdzie tam, za mała
społeczna szkodliwość).
Brak wyjścia, cholera,
(ja, panie, też z Lachów)
Więc się rozbieram
Jak inni – bez strachu.
Poem versions
- 28.05.2012 10:49
- 25.05.2012 19:12
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
fajny
bawi i to z polotem :)My rating
My rating
Pani Ewo
Wielkie dzięki za wysoką notę i przemiły komentarz. Zarumieniłem się tak mocno, że prawie świecę, a co za tym idzie brak polskich znaków został zupełnie przyćmiony:-)Pozdrawiam serdecznie
Tomek Nowacki (wiatr_w_oczy)
Komentarz do Lachow
Tekst uroczy, smieszny. Jest odrobina zjadliwosci balansowana przez autoironie w ostatnim wersie. Swietny dobor rymow nieczestochowskich. Gratuluje talentu. Chore potwory sa najlepsze! Przepraszam za brak diakrytykow, ale nie umiem ich znalezc na wloskiej klawiaturze.My rating
My rating
W potyczce dwoch wieszczy....
jeden DOBRY, drugi LEPSZY ! Dla obydwu bravissimo !My rating
My rating
My rating
Moja ocena
Toż to cudeńko! Pięknie i zgrabnie zbudowany, z pomysłem, konsekwentny, z poczuciem humoru. Takie lubię najbardziej. Dałabym 6, gdybym mogła. Brawo.My rating
My rating
Dziękuję Wam:))
Z pozdrowieniami dla wszystkich e-multo-wców:))Moja ocena
taki diss....to dobry diss....rewelacja wiaterku....rewelacja:))))pozdrawiam :)My rating
Moja ocena
... ale sie uśmiałam ... :)My rating
My rating
Moja ocena
:))) Fajne, super !My rating
Moja ocena
Tomaszu, w Tobie tkwi niewyczerpane źródło pomysłów. Pomysł doskonały, realizacja przednia. Podoba mi się lekkość i zwartość tego tekstu, jego konstrukcja i puenta oraz rzecz jasna jego walor rozrywkowy.My rating
My rating
My rating
Moja ocena
Świetne!My rating