Jasność i rozbłyski
Skrzypi pod butami zima serca blada
w dłoniach mi topnieje nadzieja wyśniona
co wciąż jest przed nami co się nam odkłada
czy jasność roztopów jest nieodgadniona
Skrzypi pod butami noc grudniowa głucha
ciemno wszędzie mroczno - na niebie rozbłyski
czy kometa jakaś czy też gwiazda spadła
czy wszystko przed nami czy już jest po wszystkim
Szczypie mróz w policzki, składa pocałunek
na zmarzniętym czole, zamyślonym, chmurnym
Szczypie mróz, tam wóz, głos, jutrzejszy los,
noc i czarne myśli, wtem jasność i rozbłyski - -
wtem jasność i rozbłyski - -
wtem jasność i rozbłyski - -
Szczypie mróz w policzki, składa pocałunek
na zmarzniętym czole, zamyślonym, chmurnym
Szczypie mróz, tam wóz, głos, jutrzejszy los,
noc i czarne myśli, wtem jasność i rozbłyski - -
wtem jasność i rozbłyski - -
wtem jasność i rozbłyski - -
Skrzypi pod butami biel twojego serca,
błyska mi nadzieją, kiedy zbliżasz dłonie,
jeszcze tylko chwila, jeszcze tylko moment,
gwiazda jak jemioła w niebieskich kobiercach
Skrzypi pod butami los nasz niełaskawy,
nasze dole, niedole, szarego dnia sprawy,
grudniowa noc głucha, czarna noc gdzieś prysła,
odkąd ci kometa nad sercem zawisła
Szczypie mróz w policzki, składa pocałunek
na zmarzniętym czole, zamyślonym, chmurnym
Szczypie mróz, tam wóz, głos, jutrzejszy los,
noc i czarne myśli, wtem jasność i rozbłyski - -
noc i czarne myśli, wtem jasność i rozbłyski - -
Szczypie mróz w policzki, składa pocałunek
na zmarzniętym czole, zamyślonym, chmurnym
Szczypie mróz, tam wóz, głos, jutrzejszy los,
noc i czarne myśli, wtem jasność i rozbłyski - -
noc i czarne myśli, wtem jasność i rozbłyski - -
wtem jasność i rozbłyski - -
wtem jasność i rozbłyski - -
w dłoniach mi topnieje nadzieja wyśniona
co wciąż jest przed nami co się nam odkłada
czy jasność roztopów jest nieodgadniona
Skrzypi pod butami noc grudniowa głucha
ciemno wszędzie mroczno - na niebie rozbłyski
czy kometa jakaś czy też gwiazda spadła
czy wszystko przed nami czy już jest po wszystkim
Szczypie mróz w policzki, składa pocałunek
na zmarzniętym czole, zamyślonym, chmurnym
Szczypie mróz, tam wóz, głos, jutrzejszy los,
noc i czarne myśli, wtem jasność i rozbłyski - -
wtem jasność i rozbłyski - -
wtem jasność i rozbłyski - -
Szczypie mróz w policzki, składa pocałunek
na zmarzniętym czole, zamyślonym, chmurnym
Szczypie mróz, tam wóz, głos, jutrzejszy los,
noc i czarne myśli, wtem jasność i rozbłyski - -
wtem jasność i rozbłyski - -
wtem jasność i rozbłyski - -
Skrzypi pod butami biel twojego serca,
błyska mi nadzieją, kiedy zbliżasz dłonie,
jeszcze tylko chwila, jeszcze tylko moment,
gwiazda jak jemioła w niebieskich kobiercach
Skrzypi pod butami los nasz niełaskawy,
nasze dole, niedole, szarego dnia sprawy,
grudniowa noc głucha, czarna noc gdzieś prysła,
odkąd ci kometa nad sercem zawisła
Szczypie mróz w policzki, składa pocałunek
na zmarzniętym czole, zamyślonym, chmurnym
Szczypie mróz, tam wóz, głos, jutrzejszy los,
noc i czarne myśli, wtem jasność i rozbłyski - -
noc i czarne myśli, wtem jasność i rozbłyski - -
Szczypie mróz w policzki, składa pocałunek
na zmarzniętym czole, zamyślonym, chmurnym
Szczypie mróz, tam wóz, głos, jutrzejszy los,
noc i czarne myśli, wtem jasność i rozbłyski - -
noc i czarne myśli, wtem jasność i rozbłyski - -
wtem jasność i rozbłyski - -
wtem jasność i rozbłyski - -

My rating
My rating