Tak po prostu

autor:  Kasia Dominik
5.0/5 | 1


W atrium północy unikając cienia,
ostrością myśli szelest kartki muskam.
Niepewnie gładzę zakręty natchnienia,
by kształty liter zdumiały Fausta.

Przez Krzyż Południa wychylam się lekko,
strącając z nieba aromatem kawy,
druidzką magię dryfującą rzeką,
która od wieków niepoznaniem wabi.

Kerygmat słowa tuszem pieczętuję,
sny układając w strukturę uczucia.
Osierocona z wiosennych czułości
zwiotczałe życie z wątłych ramion zrzucam.

Kasia Dominik



 
KOMENTARZE


Moja ocena

Moja ocena: