Z miłością we włosach
Wszystko co kocham uwieczniam na kartce,
małe marzenia przechowuję w głowie.
Sennej poezji będącej w rozterce,
zawierzam zdrowie.
Jutro niepewne i dzień przestarzały,
bólem rozdarte wschody i zachody,
oddaję dłoniom, by szczęście utkały –
niebiańskie schody.
Zapach maciejki, aromat rumianku,
noc rozciągniętą na maszcie księżyca,
smak bułki z masłem i wiatr o poranku
w wierszu przemycam.
Cierpienie ciała przebitego troską
w małe radości zawijam z miłością,
bym życia pełnię, z opatrznością boską,
zszyła wiecznością.
Kasia Dominik
małe marzenia przechowuję w głowie.
Sennej poezji będącej w rozterce,
zawierzam zdrowie.
Jutro niepewne i dzień przestarzały,
bólem rozdarte wschody i zachody,
oddaję dłoniom, by szczęście utkały –
niebiańskie schody.
Zapach maciejki, aromat rumianku,
noc rozciągniętą na maszcie księżyca,
smak bułki z masłem i wiatr o poranku
w wierszu przemycam.
Cierpienie ciała przebitego troską
w małe radości zawijam z miłością,
bym życia pełnię, z opatrznością boską,
zszyła wiecznością.
Kasia Dominik
Moja ocena
Moja ocena
Moja ocena