Pigwa twoja

4.0/5 | 1


Uzupełnijcie się te wrota
gdzie strzechy widziały chłopa
tam rola i drzewo posadzone
grządki skopane na warzywa


tam był duch proloczy istnienia
mleko z dzbana się lało do stągwi
my ludy my tak zjednoczeni
kłaniamysię blisko cieni



bo tam jest spokój żywota
wyszłam swieżutko boso na rosę
czułam jak pierś mi się rozrywa
radosnie nawilżone skronie i czoło


wziełam do dłoni bez i pigwę
kwiat niebieski jak niebo
spoglądam do serca granic twoich
tulę do pierśi jak dziecko edenu woli


pamiętam spotkania i czułość
twoje serce piosenka twa życia
gaszę co było przykre w twym zyciu
ockinij się wręczam ci różowa pigwę podszycia



włóz do swojego serca nie żałuj
chociaż ta kula ciążyła ci u nogi
różowe policzki i uśmiech jest
wiarą przez płotki umyśle

Wersje wiersza


 
KOMENTARZE


Moja ocena

Moja ocena: