Owoc skarbu

5.0/5 | 1


Od początków dziejów Ziemi
każdy sobie ogród plewi
kwiaty życia są w zanadrzu
wyciąg dłonie waga zenit


bo w zenicie widać wszystko
słońce przez cały dzień świeci
a gdy pada rosa ich
płacz konwali Wiosny sprzeciw


więc zbierzmy się już wszyscy
nie szukajmy w stogu igły
bo to życie jest tym marszem
pawa do lewego cienia


usiąśc sobie zbierać maki
i zapłakać na jej barwie
pomyśl teraz że to było
płacz na Ziemi owoc skarbu

Wersje wiersza


 
KOMENTARZE


Moja ocena

Moja ocena: