Ta z 3 Maja

autor:  Kasia Dominik
5.0/5 | 2


Przed trzema wiekami,
w pierwszych dniach maja,
na paginach księgi dziejów
syna Siemomysła z rodu Piastów,
Sejm Czteroletni złotymi literami
treść Uchwały Rządowej zapisał.

Nowy porządek wprowadzono,
bez demokracji szlacheckiej,
bez liberum veto i wolnej elekcji.
Monarchia parlamentarna
na tronie zasiadła.

Wolność obywatelską i porządek ogółu,
na zawsze zostały w równej mierze dane.
Władzę w państwie z woli prawa,
na trzy segmenty rozdzielono.
Szlachcie i mieszczaństwu
powszechną niepodległość
zagwarantowano godziwie.

Rzeczpospolita Obojga Narodów
wyswobodzona z okowów
Imperium Rosyjskiego,
11 kardynalnymi artykułami
długo się nie nacieszyła.
Magnacki spisek w Targowicy,
symbol zdrady narodowej,
ostateczny cios zadał
Ziemi Ojczystej.

Po latach historycznej zawieruchy,
Konstytucja, ta z 3 Maja,
stała się dominantą niepodległości,
motywem przewodnim kraju Lecha.

Dziś jest kamieniem węgielnym
Polski pachnącej biało-czerwonym kwiatem,
opasanej błękitną wstęgą Wisły.
Polski, która, pod skrzydłami
Orła Białego w koronie,
istniała od zawsze,
istnieje
i istnieć będzie na zawsze.

Kasia Dominik



 
KOMENTARZE


Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena: