małej tęsknoty
snuje się westchnienie po
obrazach pamięci puka
stuka kołatką zapomnienia
może ktoś otworzy gdzieś
pordzewiałe drzwi ze
spojrzenia
poukładać coś zechcę bo
tak trzeba nie raz
cofnąć się dwa kroki w tył
by zrobić jeden mądry krok
na przód
dotyka dreszcz na karku
nasłuchuje szeptu drapie
czeka wzdycha
może się gdzieś na nowo
odnajdzie
mała drobinka czasu dla
westchnienia
ten punk widzenia kadr
przewijany w prawo i lewo
na szpuli wyznań
z koła zegara góra szuka dołu
przysiada na chwilę dla
zrozumienia
kusi skrzypiąca melodia
woła do taktu
zachrypłe echo serca
unosi rytm z zamysłu duszy
gdzie trzeba te małe
tęsknoty
obrazach pamięci puka
stuka kołatką zapomnienia
może ktoś otworzy gdzieś
pordzewiałe drzwi ze
spojrzenia
poukładać coś zechcę bo
tak trzeba nie raz
cofnąć się dwa kroki w tył
by zrobić jeden mądry krok
na przód
dotyka dreszcz na karku
nasłuchuje szeptu drapie
czeka wzdycha
może się gdzieś na nowo
odnajdzie
mała drobinka czasu dla
westchnienia
ten punk widzenia kadr
przewijany w prawo i lewo
na szpuli wyznań
z koła zegara góra szuka dołu
przysiada na chwilę dla
zrozumienia
kusi skrzypiąca melodia
woła do taktu
zachrypłe echo serca
unosi rytm z zamysłu duszy
gdzie trzeba te małe
tęsknoty
Moja ocena
Moja ocena
Moja ocena