Jaskółka
Lecąc, jaskółka
wąskoskrzydła
przecina jak sztylet
blade ciało powietrza.
Okaleczone – broczy
bezbarwną krwią,
co skrapla się rosą
w zadziwione chabrów
szafirowe oczy,
w maków kałuże
czerwieni...
A jaskółka,
nieświadoma
zadawanego bólu,
coraz bardziej
obniża lot
nad łanami zbóż
rozkołysanych
sierocą chorobą
opuszczonych pól.
W jej niskim locie
ukrył się
długotrwały
deszcz –
zwiastun płaczu...
wąskoskrzydła
przecina jak sztylet
blade ciało powietrza.
Okaleczone – broczy
bezbarwną krwią,
co skrapla się rosą
w zadziwione chabrów
szafirowe oczy,
w maków kałuże
czerwieni...
A jaskółka,
nieświadoma
zadawanego bólu,
coraz bardziej
obniża lot
nad łanami zbóż
rozkołysanych
sierocą chorobą
opuszczonych pól.
W jej niskim locie
ukrył się
długotrwały
deszcz –
zwiastun płaczu...
Moja ocena
Moja ocena
Moja ocena
Moja ocena