ech i ach z echa
domy bez dachów okien
pod podłogą
ciche oddechy szeptań
siedzą
jak myszki pod miotłą
dzieci wojny
nie bardzo wiedzą co się dzieję
w takiej chwili nie widzą błękitu
ich niebem szary strop
głowy spoglądają
w górę czy wytrzyma napór
bomb
ich mały świat
czy tam ich wiosna znajdzie
gdzie brak okien
nie zajrzy słońca promień
by ogrzać stopy dłonie
drżace serca
tam czy mają szansę
zakwitnąć kwiaty
gdy wody brak w chłodzie
jaką szanse ma woń nadzieja
A więc to tak
modlą się dzieci wojny
Ojcze nasz któryś jest w niebie
daj nam chleba
NASZEGO
powszedniego
wiary nadziei miłości
w naszej piwnicy by
chociaż
zakwitly kwiaty w sercach
i nie budź ich na pokuszenie
wyjścia na zewnątrz bo
tam błękit płonie
szatańskim ogniem
czy odpuści winy im tak
jak i my
odpuszczamy sobie
dzieci wojny ????❣????
pod podłogą
ciche oddechy szeptań
siedzą
jak myszki pod miotłą
dzieci wojny
nie bardzo wiedzą co się dzieję
w takiej chwili nie widzą błękitu
ich niebem szary strop
głowy spoglądają
w górę czy wytrzyma napór
bomb
ich mały świat
czy tam ich wiosna znajdzie
gdzie brak okien
nie zajrzy słońca promień
by ogrzać stopy dłonie
drżace serca
tam czy mają szansę
zakwitnąć kwiaty
gdy wody brak w chłodzie
jaką szanse ma woń nadzieja
A więc to tak
modlą się dzieci wojny
Ojcze nasz któryś jest w niebie
daj nam chleba
NASZEGO
powszedniego
wiary nadziei miłości
w naszej piwnicy by
chociaż
zakwitly kwiaty w sercach
i nie budź ich na pokuszenie
wyjścia na zewnątrz bo
tam błękit płonie
szatańskim ogniem
czy odpuści winy im tak
jak i my
odpuszczamy sobie
dzieci wojny ????❣????
Moja ocena
Moja ocena
Moja ocena
Moja ocena
Moja ocena
Moja ocena