RAZ W ŻYCIU
RAZ W ŻYCIU
Każdy dzień niezbędny
godzina każda, minuta
raz w życiu jest maleńką tylko
zda efemeryczną chwilką
mija z szybkością kosmiczną
zachodzi mgłą efemeryczną
w cień ochotnie skrywa
Nie śmiem pytać
skąd się wzięła, czy powróci
bo jak wiatr się zaczyna
przepełnia światłem
błękit wznieci, okwieci
ciszą spolegliwą zachwyci
rozwichrzy i… uleci
A ja zacznę brzdąkać
wiersz nader nieszczególny
choć marzył mi się pyszny
i piszę bo srebrzy się Księżyc
lecz już mam niedosyt
po co i jak zakończyć
strzęp potargany
Może jednak… nie najgorszy
⊰Ҝற$⊱……………………………………………………… Toruń - 1 lutego '22
Każdy dzień niezbędny
godzina każda, minuta
raz w życiu jest maleńką tylko
zda efemeryczną chwilką
mija z szybkością kosmiczną
zachodzi mgłą efemeryczną
w cień ochotnie skrywa
Nie śmiem pytać
skąd się wzięła, czy powróci
bo jak wiatr się zaczyna
przepełnia światłem
błękit wznieci, okwieci
ciszą spolegliwą zachwyci
rozwichrzy i… uleci
A ja zacznę brzdąkać
wiersz nader nieszczególny
choć marzył mi się pyszny
i piszę bo srebrzy się Księżyc
lecz już mam niedosyt
po co i jak zakończyć
strzęp potargany
Może jednak… nie najgorszy
⊰Ҝற$⊱……………………………………………………… Toruń - 1 lutego '22
Moja ocena
Moja ocena