Ostatnia kromka

5.0/5 | 4


Schyliłem się wzrokiem by się nie potknąć,
schowałem dumę już dawno w kieszeń,
chyliłem czoła mądrości pradziadów,
chłonąłem cierpliwość jak gąbka wodę.

Co my dziś czynimy,
kiedyś wyjdzie na wierzch,
kromka choćby sucha nakarmi przykładem,
chwalę słowa dziadów,
chwalę ich języki.

Jakie to mądre dzielić się choćby okruchem,
jakie to człowiecze oddać sweter zimą,
choćbym zjadł mniej i tak się najem
chwalę słowa dziadów, dzielę się ostatnią kromką.

©®obert Ratajczak - Moje wiersze



 
KOMENTARZE


Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena: