Dostaniesz drugą rolę

5.0/5 | 5


Wynajęta przeszłość w hotelu łez, upojnie każe złe dyskusje dwojga.
Czym po nocy? Czym po śmierci? Czym głaz, którego milczenie
wiekuiste? A czym… donośny krzyk impresji? Mam w oku pełną
sztukę, umiem mówić, choć wolałbym nie. Umiem słuchać, choć to

występek przeciw duszy, umiem czuć, kiedy kamień wpada w wodę,
a błędem jest mówić, że świt i zachód następują po sobie. Pomimo
wytrwałej migracji spełniam obietnicę. Ktoś wnosi walizki na piętro
pożądania. Ulewnym dreszczem przeszywając ranę uczuć. Bo z kim

przyszłość – jeśli nie z tobą poezjo? Jeśli ci wiersz wybaczył, niech ci
Bóg wybaczy! Zanim wyjdziemy dług oplecie usta spragnione
kochania, kwiat z hebanu powstanie – poróżniając kolory, (krępując

szańce) – ach! jesienne sekundy dławią się skrócenie... Oprócz walca,
szerokości rzeki, długości równika – nieskończoności kosmosu, siły
młodości i miłości, dostojności kłamstwa i sytości prawdy
– dostaniesz: spełnienie.



 
KOMENTARZE


Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena: