Zakład
Stoję pośrodku
winna ze zdziwienia
które swędzi lewą rękę
i rzuca adrena(linę)
W efekcie cocktail party
rezonuję jednym zmysłem
(pozostałe odsypiają)
Wyłapuję znikopisy
widzę i wątpię
szybuję jak jastrząb
Pozbawiona powodu
kołuję i zanurzam się
twardo schodzę
Patrzę w otwarte okno
dotykam wiatru
myślę: jest pięknie
dziś znowu
będę gołębiem
Kasia Dominik
winna ze zdziwienia
które swędzi lewą rękę
i rzuca adrena(linę)
W efekcie cocktail party
rezonuję jednym zmysłem
(pozostałe odsypiają)
Wyłapuję znikopisy
widzę i wątpię
szybuję jak jastrząb
Pozbawiona powodu
kołuję i zanurzam się
twardo schodzę
Patrzę w otwarte okno
dotykam wiatru
myślę: jest pięknie
dziś znowu
będę gołębiem
Kasia Dominik
Moja ocena
Moja ocena
Moja ocena
Moja ocena