Zgubiłem, odnajdę

5.0/5 | 6


Kości nasze po świecie
się błąkają;

tęsknota gra Mendelsona –

głód tej nocy zamienię
na spełnienie: usta są kanałem,
ramiona mostem zwodzonym,
uda portem…

Stały ląd w pewnej odległości
od wchodu słońca i zachodu –
zdumiewa pięknem.

Wszystko constans.

Wersje wiersza


 
KOMENTARZE


Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena: