Niepodległa – wczoraj i na zawsze

autor:  Kasia Dominik
5.0/5 | 6


Szkarłatem zanosiło się niebo
ziemia roniła kałuże krwi
odważni chwycili za broń
by życie za kraj poświęcić

Pozbawieni dziecięcych marzeń
o szczęśliwym niezależnym jutrze
puścili z pyłem wojennej zawieruchy
ostatni pocałunek krzyżma mateńki

Szli na potęgę ku chwale Ojczyzny
niestraszny był im głód i mróz
W pokaleczonych dłoniach
dzierżyli karabin i różaniec

Bez skarżenia się i narzekania
posłusznie stawali na pierwszej linii
heroicznie broniąc wolności
przed szponami czarnego drapieżcy

Świsty i huki słyszeli zewsząd
odmawiając w sercu Zdrowaśki
Nim zdążyli zamknąć oczy
pożoga ognia zalewała świt

I tylko Chrystus Frasobliwy
czuwał w przydrożnym świątku
nad snem który nie przychodził
przepadł z ostatnim spojrzeniem
*
Dziś to my, dziatwa Twoja
składany Ci dziękczynienie
Rany Twe i blizny czcimy
bo z nich suwerenność utkana

Nad mogiłami bezimiennych
palimy wieczny płomień
wsłuchując się w zawodzenie
wspomnień odwagi poległych

Dziś krwawica przodków
pięknieje czerwonymi makami
w chmurach szybuje orzeł biały
i czuwa Jasnogórska Pani

Dziś to Ty Polsko
sponiewierana przez wieki
pachniesz niepodległością
A my rzeźbimy w kamieniu
słowa: Bóg Honor Ojczyzna

Kasia Dominik



 
KOMENTARZE


Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Moja ocena:  

Moja ocena

Dziękuję :)
Moja ocena: